BLOG COACHINGOWY

Manager na smyczy

Praca w której liczy się tylko wynik i słupki sprzedaży, czyli zysk, często doprowadza do wypalenia ludzi i braku satysfakcji z tego co robią. W relacjach osób, które pracują w różnych korporacjach wyraźnie widać, że tylko niewielka część z nich w pełni utożsamia sie ze swoja firmą. Pełne zaangażowanie i dyspozycyjność, rzadko pociąga za sobą satysfakcję z pracy i poczucie wpływu na to co dzieje się w firmie. Zwykle nijak się ma stan faktyczny do ogłoszeń w prasie czy na portalach rekrutacyjnych, że firma x czy y, poszukuje osób otwartych, kreatywnych, o wysokich kompetencjach i chętnych do tworzenia firmy. Codzienność zdecydowanie odbiega od składanych obietnic, gdyż zwykle ci dobrze wykształceni młodzi ludzie, biegle mówiący w kilku językach, pokolenie "białych kołnierzyków" niejednokrotnie poświęca się w całości, by wyrobić wynik, poprawić słupki sprzedaży i dzięki temu awansować. Gratyfikacja za wyłączność dla firmy, pakiety SPA, opieka medyczna, dobry samochód to tylko nieliczne
z elementów budujących otoczkę większościfirm XXI wieku.

Na ile jednak taki stan podoba się współczesnym managerom?
Gdzie zaczyna się a gdzie kończy granica wyłączności? Jak długo potrafią żyć ci młodzi ludzie na smyczy osób, które decydują o tym kiedy, gdzie z kim i co robią? Na ile młodzi menagerowie sami mogą decydować o tym co dzieje się w ich firmie? Na ile służy im praca "od - do", bez możliwości realizowania siebie i wyrażania swoich opinii? Oczywiście nie można generalizować, gdyż zdążają się firmy i korporacje, które kładą duży nacisk na relacyjność i zaufanie, oraz samorozwój swoich pracowników. Każdy człowiek w przypadku kiedy widzi sens swojej pracy a tym samym realizuje swoje wartości, zdecydowanie bardziej angażuje się w powierzone mu zadania, dzięki którym tez rozwija swoje pasje i zainteresowania. Jednak żeby tak się stało musimy mieć na to przestrzeń i poczucie, że nie zostaniemy za chwilę wezwani do prezesa, od którego usłyszymy, albo pan/i robi to, co panu zlecamy albo się pożegnamy. Taki stan rzeczy przekłada się także na relacje z bliskimi, żyjemy szybko na godzinę, na cel, na zadanie które mamy wykonać. Nawet czas z rodzina umieszczamy w grafiku czy kalendarzu. I nawet nie zauważamy jak mimo woli poza nami dorasta dziecko z którym nie mamy relacji, bo jesteśmy matka czy ojcem weekendowym.

Warto w tym miejscu zadać sobie pytanie, jak być obecnym we własnym życiu? W jaki sposób odnaleźć siebie, swoich bliskich i na nowo zbudować swój obraz, taki z jakim wkraczaliśmy w życie, przekraczając drzwi korporacji? Może trzeba dać sobie na to zgodę i czas
i uświadomić sobie, że już nie chcemy tak dalej żyć?

Szkoła Coachów Meritum

Studia podyplomowe coaching, studia podyplomowe z coachingu, studia coaching

Szkoła coachów, coaching

szkolenia coachów, nauka coachingu

Mistrz coachingu

Akredytowany program szkolenia cochów

Coach ICF, Coaching International Coach Federation, ICF

Coach Warszawa, Coach Kraków, Coach Lublin, Coach Poznań, Coach Wrocław, Coach Trójmiasto,Coach Rzeszów

Coaching Warszawa, Coaching Kraków, Coaching Lublin, Coaching Poznań, Coaching Wrocław, Coaching Trójmiasto,Coaching Rzeszów